Do omówienia przypadł mi dzisiaj niezwykle ciekawy mecz w lidze duńskiej, drużyny beniaminka Horsense z pucharowiczem, który stał się przedmiotem analiz drużyny Zagłębia Lubin jako kolejny przeciwnik w kwalifikacjach ligi europejskiej - Sonderjysk. Typ mój na ten mecz to, że obie drużyny w drugiej swojej kolejce ligowej, nowego sezony strzelą przynajmniej po 1 bramce. Uzasadnienie jest proste: Horsense beniaminek naładowany awansem i występami w najwyższej grupie rozgrywkowej zawsze na swoim boisku jest groźny a tym bardziej po dobrym wejściu w sezon, a takim należy nazwać remis 1:1 wywieziony z trudnego terenu w Alborgu. Strzelać bramki widać potrafią i to nawet na wyjeździe, choć w sparingach nie wyglądało to za wesoło - 3 mecze, 1 wygrana, 2 porażki, przy bramkach ujemnych 2:5. Ale to okres przygotowawczy, o którym już należy zapomnieć, tym bardziej jeżeli w meczu w Alborg prowadzi się wyrównaną grę - nie będąc faworytem, oddaje się 8 strzałów na bramkę, w tym 5 celnych, prowadzi od 55 minuty i traci niefortunnie gola na wagę straconego zwycięstwa w 88 minucie. Szansa na zdobycz bramkową duża, gdyż przeciwnik niezwykle dobry ale nie bez słabości!! W ostatnich 10 meczach strzela przynajmniej 1 bramkę, do tego wszystkiego w 4 wyjazdowych. Bilans bramkowy tych meczów / 3 ostatnie z zeszłego sezonu, 4 sparingowe, 2 pucharowe - ww. kwalifikacje i pierwsza kolejka ligi, to - 17:16, trochę dużo prawie 2 zdobyte na mecz i prawie 2 stracone. Szansą do tego wszystkiego dla drużyny Horsense może być fakt wycieńczającego ostatniego meczu Sonderjysk w pucharach, gdzie po dogrywce na wyjeździe - w Norwegii, zremisowali 2:2 i awansowali do kolejnej rundy - w dniu 21.07.br.