Ajax Amsterdam to chyba najwięksi pechowcy zeszłego roku a zarazem frajerzy nie obrażając oczywiście nikogo przegrali mistrza w ostatnim meczu z wówczas przedostatnim zespołem nie grającym o nic. Doszło wobec tego do zmiany na stanowisku trenera a nowym opiekunem został Holender Bosz. Ciekawa zmiana i myślę że dobrych ruch jest to człowiek potrafiący świetnie pracować w młodzieżą co udowodnił w Viteese, które nie dość że wygrywało to grało atrakcyjnie dla oka. O Ajaxie można co orku pisać to samo, brak doświadczenia to ich największy problem, każda formacja z wieloma młodzieżowcami oczywiście niezwykle utalentowanymi którym jednak brakuje w takich meczach tego doświadczenia o czym przekonali się przed rokiem przegrywając rywalizację z Rapidem, który po prostu nie bał się odważnej gry z faworytem i to była broń na Ajax tym bardziej że to dopiero początek sezonu i w dwumeczu strzelili pięć bramek w tym trzy na tym stadionie. Dla goście to powrót do walki o Ligę Mistrzów po trzech latach, jeszcze nie wygrali spotkania w eliminacjach a już mierzyli się z Ajaxem ale było to w 2010 roku 3:3 oraz 1:1. Nie są na stracone pozycji w tej rywalizacji. Przeprowadzili solidne transfery w każdej formacji, na pewno będą to wzmocnienia. Podobnie jak w Ajaxie też stawia się tutaj coraz bardziej na młodzież choć nie brakuje także doświadczonych graczy . Może to być mecz na wymianę ciosów gospodarzą kreatywności i fantazji w ofensywie jak zwykle nie zabraknie, niepewność i problemy będą jak zwykle w defensywie bo nie dość że brakuje doświadczenie to jeszcze to początek sezonu, PAOK nie ograniczy się do defensywy będą szukać bramki a jak wspomniałem wzmocnili ofensywę i mają postawy do tego by tutaj grać otwartą piłkę.