Bardzo ciekawie wygląda rywalizacja o awans na EURO z grupy H, w której jak równy z równym walczą zażarcie Francja, Turcja i Islandia. Wszystkie ekipy z identycznym bilansem 4-0-1 uzbierały po 12 punktów i po serii 5 gier nadal pozostają w walce o awans do głównego turnieju. Dziś drużyny z trzech pierwszych miejsc podejmą ekipy z lokat 4-6, wyniki tych spotkań na najbliższe kilka tygodni zmienią (bądź nie..) układ w tabeli. Islandia dziś zmierzy się w wyjazdowym pojedynku z Albanią. Będzie to na pewno trudny mecz dla podopiecznych Erika Hamrena, jednak Islandczycy grają na prawdę dobrze i wierzę, że będą w stanie poradzić sobie z dzisiejszym rywalem. Albania na 5 rozegranych spotkań wygrała 2 (3:0 z Andorą i 2:0 z Mołdawią) jednak ogranie dwóch najsłabszych ekip w tej grupie specjalnie chluby nie przynosi. Pojedynki z czołówką to porażki 2:0 z Turcją, !:0 z Islandią i 4:1 z Francją. Islandia również boleśnie odczuła konfrontację z Francuzami przegrywając wyjazdowy mecz aż 4:0, jednak z pozostałych spotkań wychodziła zwycięsko ogrywając kolejno: Andorę (w) 2:0, Albanię (D) 1:0, Turcję (D) 2:1 oraz Mołdawię (D) 3:0. W czerwcu jedną branką lepsza okazała się być ekipa z dalekiej północy, więc dziś typuję podobne rozstrzygnięcie.