W poniedziałek 27 czerwca w Niceii Anglia podejmie jedną z rewelacji turnieju Islandię. Dla Anglików faza grupowa w pewnym sensie była sporym rozczarowaniem, co prawda wywalczyli awans do kolejnej rundy, ale w swojej grupie zajęli dopiero drugie miejsce za Walią. Wyniki "Synów Albionu" to remis z Rosją (1:1), wygrana z Walią (2:1) oraz bezbramkowy remis ze Słowacją. Islandia w swojej grupie zajęła drugie miejsce za Węgrami, ale przed Portugalią. Podopieczni Larsa Lagerbacka grupę F ukończyli z pięcioma punktami na koncie: remis z Portugalią oraz Węgrami a także zwycięstwo z Austrią w ostatnich sekundach meczu. Dla kompletnego debiutanta już sam awans na Euro był ogromnym sukcesem. Napewno wyjdą na mecz bez presji bo przecież już osiągnęli świetny rezultat. Z pewnością oddadzą pole gry Anglikom i będą próbować wyprowadzać kontry. W tym spotkaniu nie przewiduje wiele bramek, ale mimo wszystko pewną wygraną Anglii.