Koniec snów, koniec marzeń o Mundialu w Brazylii. Mecz z Ukrainą miał być meczem o wszystko, zakończył się porażką 1:0 a dziś mamy spotkanie o honor. Tylko pytanie czy zdołamy chociażby ten honor uratować. W starciu z Anglikami może być bardzo ciężko osiągnąć dobry rezultat. Miło by było sprawić niespodziankę jak za dawnych czasów. Uważam że grając na luzie, nie pod presją nasza reprezentacja gra o wiele lepiej niż przyparci osiągnięciem korzystnego wyniku. Jesteśmy w stanie strzelić Anglikom gola i na pewno nie jesteśmy tu skazani na "pożarcie żywcem". Kursi tu dziś kurs over 3,5 ale tyle goli raczej nie padnie. Minimum 3 bramki to dobra oferta, na którą warto postawić. Gospodarze bez wątpienia kończą rywalizację w grupie na 1 miejscu, bez porażki co pewne to pewne. Nie muszą więc dziś również w starciu z naszymi rodakami wspinać się na wyżyny, są klasowo zdecydowanie lepsi i strzelenie przez nich gola/czy dwóch to tylko kwestia czasu. Szkoda że się tak to wszystko dla Nas skończyło, liczę na dobry pojedynek gdzie pokażmy gospodarzom że jesteśmy zgrani i tez potrafimy grać w piłkę.