Ostatnie z niedzielnych spotkań ekstraklasy. Arkowcy rundę jesienną mogą zaliczyć na plus bo z 31 punktami zajmują 6 miejsce w lidze i mają cięgle kontakt z czołówką, a do tego awansowali do półfinału pucharu polski i mają szansę na jego obronę. Zimą byli jedną z najbardziej pracowitych ekip w lidze i rozegrali aż 6 sparingów. Mimo, że wśród rywali ciężko doszukiwać się większych marek europejskich (głównie rywale pokroju polskiej ekstraklasy/1 ligi) to jednak 4 zwycięstwa i 2 remisy wyglądają przyjemnie. Lech jesień zakończył na pozycji wicelidera tabeli z 36 punktami, ale w przeciwieństwie do gdynian, szybciej odpadł z pucharu. Zimą rozegrali 5 sparingów z zespołami podobnej klasy do tych, z którym mierzyła się Arka i zanotował w nich 4 zwycięstwa oraz porażkę. Tak więc wygląda na to, że zespoły te powinny prezentować podobny poziom na stracie rundy. Patrząc na h2h z poprzedniego roku, Lech wygrał dwukrotnie, ale najważniejsze zwycięstwo odniosła Arka wygrywając po dogrywce w finale pucharu polski. Bukmacherzy widzą faworyta tego meczu w przyjezdnych, a dla mnie będzie to mecz na styku i podział punktów jest bardzo realny.