Mecz rozpoczynający 35tą kolejkę ekstraklasy. Sytuacja w grupie spadkowej zaczyna się klarować. Zagłębie po domowej porażce ze Śląskiem, ciągle ma 28 punktów na koncie, traci 8 punktów do bezpiecznej strefy na 3 kolejki przed końcem sezonu i już praktycznie spada z ligi. Dlatego uważam, że nastroje w Sosnowcu są minorowe, drużyna w ostatnich meczach będzie przybita i nic specjalnego w nich już nie zagra. Arka jeszcze 2 tygodnie temu była również w bardzo ciężkim położeniu, ale w ostatnich 3 meczach pokazała lepszą formę (2 zwycięstwa i remis) i poprawiła swoją sytuację. Niemniej z 36 punktami jest tuż nad strefą spadkową i ma tylko punkt przewagi nad kolejnym zespołem więc sytuacja nadal nie jest przyjemna. Mecz z Zagłębiem jest najłatwiejszym jaki jej został do końca sezonu i jeżeli w nim nie zdobędzie kompletu punktów to o utrzymanie będzie bardzo trudno. Myślę, że tak się jednak nie stanie i arkowcy pokonają rozbitych sosnowiczan.