Spotkanie 28 kolejki angielskiej ekstraklasy. Na The Emirates zmierzą się obecnie 6 zespół tabeli i lider. Warto wziąć pod uwagę ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami. A grali ze sobą w niedzielę w meczu finału Pucharu Carabao. Podopieczni Pepa Guardioli wygrali 3:0 będąc zdecydowanie lepszą drużyną. Jednak było to spotkanie na neutralnym stadionie, więc nikt tu nie był gospodarzem. Dzisiaj gramy w Londynie na stadionie Arsenalu, a tu ekipa Wengera radzi sobie bardzo dobrze. Jest jedną z lepszych drużyn grających u siebie (10Z – 2R – 1P i 36:14 w bramkach). Pokazuje to, że potrafią strzelać, jednak tracą też sporo goli. City jest tu faworytem, więc spodziewam się z ich strony bramek. Jako argument dodam iż mają w swoim składzie przecież Sergio Aguero, który fantastycznie gra w tym roku. Te bramki nie biorą się znikąd, tylko z tego, że Manchester to nie tylko indywidualności, tylko kolektyw, drużyna, jedność. Co do tego kto wygra nie polecam grać pochopnie, bo Arsenal tutaj całkiem nieźle do tej pory radził sobie z City. Potrafił remisować, a nawet wygrywać. BTTS i over 2.5 wydaje mi się najpewniejszym typem. Kto nie wierzy niech sobie przypomni chociażby spotkania Ligi Mistrzów z Szachtarem na przykład, gdzie gospodarze grali swoje i robili co chcieli z City. Tutaj może Arsenal nie przejmie inicjatywy na tyle, by zdominować City, ale nieraz już pokazywał, że potrafi robić cuda na tym stadionie, przed tą publicznością, więc wydaje mi się, że mój typ jest uzasadniony w pełni. Transmisja w Canal + Sport.