Ostatni mecz 28 kolejki angielskiej Premier League pomiędzy osiemnastą Aston VIllą (24 pkt.) i drugim Manchesterem City (56 pkt.). W meczu tym typuję zwycięstwo gości, czyli City co najmniej dwoma bramkami. Aston Villa jest drużyną walczącą o utrzymanie - mają tyle samo punktów co bezpieczne Wigan i jeden mecz do rozegrania więcej. Drużyna u siebie gra dosyć mizernie (3-4-6). Ostatnio na własnym terenie pokonała West Ham i przerwała passę 4 przegranych z rzędu u siebie. Kolejkę później na wyjeździe AV poległa z Arsenalem. Jest to jedna z najsłabszych defensyw w lidze ponieważ straciła do tej pory aż 52 bramki. Jest to też jedna z najsłabszych ofensyw - 26 bramek, z których prawie połowę zdobył Benteke. Manchester w ostatniej kolejce przerwał złą passę i wygrał z Chelsea (2:0). Do CItizens niebezpiecznie zbliżył się Tottenham, a broni także nie złożyła Chelsea. Jeśli Manchester chce zająć miejsce na podium ligi (a z pewnością chce) musi grać tak jak z Chelsea i "lać" wszystkie drużyny z dołu tabeli. Na wyjazdach City radzi sobie nieźle - 6 zwycięstw w 13 meczach(+5 remisów i 2 porażki). Indywidualnie zdecydowanie lepiej wygląda drużyna z Etihad Stadium - Aguero, Dzeko, Tevez, Toure. Moim zdaniem Manchester City z łatwością poradzi sobie ze słabą obroną Aston Villi i wygra ten mecz różnicą minimum 2 bramek, a mój typ to 1:4.