W pierwszym meczu między tymi ekipami góra była Barcelona która wygrała w Kraju Basków 2-1, mimo, że grała w dość rezerwowym składzie. Dziś skład Katalończyków będzie jeszcze bardziej rezerwowy niż w poprzednim meczu a to ze względu na panującą w drużynie anginę, która wyeliminowała z tego meczu: Andrésa Iniestę oraz Ardę Turana a występ Sergio Busquetsa stoi pod znakiem zapytania. Trener Barcelony na pewno nie będzie ryzykował zdrowia zawodników, ty bardziej, że w sobotą czeka ich trudny mecz z Atletico Madryt. Bilbao nie tak dawno w ligowym starciu z Barceloną przegrało aż 6-0, tyle tylko, że wówczas Katalończycy grali w najsilniejszym składzie. Baskowie ostatnio w lidze grają w kratkę przeplatając zwycięstwa z porażkami. Tymczasem Barcelona w 17 ostatnich meczach przed własną publicznością tylko raz straciła punkty remisując z La Coruną 2-2. Było to jednak spotkanie tuż przed wyjazdem na klubowe mistrzostwa Świata. Gospodarze mając przewagę z pierwszego meczu będą robili to co umieją najlepiej, czyli długo będą utrzymywać się przy piłce i czekać na błędy Basków. Taki przebieg spotkania sprawi, że w dzisiejszym meczu nie zobaczymy dużo bramek, a na pewno nie więcej niż 3.