Barcelona w ostatniej kolejce dość niespodziewanie wysoko przegrała z Celtą na wyjeździe 4-1 i tym samym spadła aż na 5 miejsce w tabeli. Katalończycy będą więc bardzo chcieli jak najszybciej zapomnieć o wpadce z Celtą dlatego dziś liczę na ich wysokie zwycięstwo z beniaminkiem. Katalończycy przed własną publicznością już w ostatnim meczu z Levante pokazali, że nawet w okresie słabszej formy u siebie są bardzo groźni. A dziś walczą nie tylko o zwycięstwo, ale zmazanie wstydu. Przeciwnik ku temu bardzo dobry bowiem Las Palmas to dopiero 12 drużyna w tabeli, która w ostatnim meczu co prawda wygrała u siebie z Sewillą 2-0, ale w poprzednich 4 meczach zdobyła tylko 2 punkty. Beniaminek co ciekawe zdołał w swoim ostatnim meczu wyjazdowym zremisować właśnie z ostatnim katem Barcelony i to w Vigo 3-3. To dodaje dodatkowego smaczku temu pojedynkowi. Las Palmas w ostatnim meczu na Camp Nou potrafiło zremisować 1-1, ale było to 12 lat temu. W ekipie z Katalonii, wciąż kontuzjowani są Vermaelen, Rafinha, Douglas oraz Bravo. W drużynie gości nie zagra natomiast Angel. Luis Enrique będzie musiał w tym meczu odbudować morale drużyny dlatego nie sądzę, aby eksperymentował z ustawieniem i wystawi dziś najsilniejszą jedenastkę. Liczę dziś na sportową złość Barcelony która powinna strzelić spor bramek w dzisiejszym meczu. Las Palmas również ostatnio prezentuje wysoką formę strzelecką, dlatego liczę również, że goście dziś tez coś dołożą. Myślę, że over 3,5 bramki w tym meczu będzie spokojnie pokryty przez trio Messi-Neymar-Suarez. Przewidywane składy: Barcelona (4-3-3): ter Stegen - Alba, Pique, Bartra, Alves - Rakitić, Busquets, Iniesta - Neymar, Suarez, Messi Las Palmas (3-5-2): Varas - Aythami, Bigas, Alcaraz - Simon, Culio, Hernan, Mesa, Castellano - Araujo, Viera