Po ostatnich wpadkach w meczach ligowych Barcelona nie może sobie już pozwolić na kolejną stratę punktów, bowiem strata do Królewskich wynosi już 5 punktów a Real ma jeszcze jeden mecz zaległy. Katalończycy dość niespodziewanie są "dopiero" na 3 miejscu w tabeli, gdyż o jedno oczko wyprzedza ich Sevilla. Barcelona stoi teraz przed szansą odrobieni punktów, bowiem jutro Sevilla zmierzy się z Realem. Las Palmas to 8 drużyna w tabeli, która w 5 ostatnich kolejkach przegrała tylko raz ulegając Atletico na wyjeździe 1-0. Las Palmas co prawda w 4 ostatnich meczach w delegacji zdobyła tylko 1 punkt, ale goście na wyjazdach tracą bardzo mało bramek. Poza tym Las Palmas to w ostatnich latach bardzo niewygodna drużyna dla Barcelony, bowiem dwa ostatnie mecze kończyły się nieznaczną wygraną Barcelony 2-1. Z kolei poprzednie dwa mecze to dwa remisy 1-1. Tak więc Katalończykom trudno się gra z drużyną z Wysp Kanaryjskich. Myślę, że podobnie będzie i tym razem. stawiam na małą ilość goli w tym meczu. Stawiam na under 3,5 Przewidywane składy: Barcelona: ter Stegen - Roberto, Mascherano, Pique, Alba - Iniesta, Busquets, Rakitic - Messi, Suarez, Neymar Las Palmas: Varas - Macedo, Lemos, Artiles, Castellano - Viera, Mesa, Gomez - El Zhar, Livaja, Boateng