Jednym z rewanżowych starć 1/8 finału Champions League jest mecz Barcelony z Paris Saint-Germain. W pierwszej konfrontacji byliśmy świadkami bardzo zaskakującego wyniku, czyli zwycięstwa paryżan aż 4-0. Barcelona jest więc w bardzo ciężkiej sytuacji przed rewanżem i ich awans jest bardzo mało prawdopodobny. Na pewno jednak przed własną publicznością będą chcieli choć trochę zmazać plamę z pierwszego meczu i po prostu zwyciężyć. I taki jest właśnie mój typ - zwycięstwo Barcelony. Blaugrana jest w bardzo dobrej formie, zajmuje na tę chwilę pierwszą pozycję w lidze, w której wygrała 6 spotkań z rzędu. Zwyciężyła między innymi z Atletico Madryt na wyjeździe, które przecież tak jak ekipa z Paryża jest drużyną z absolutnego europejskiego topu. Francuzom w lidze przytrafiają się słabsze mecze, takie jak ostatnio u siebie z Nancy (wymęczone 1-0) czy także na własnym stadionie z Tuluzą (0-0). Widać, że motywują się oni maksymalnie na mecze z silnymi rywalami i potrafią rozgromić zarówno mocnych ligowych rywali (3-0 z Bordeaux, 4-1 z Marsylią), jak i potentatów z areny międzynarodowej. Mecz w Katalonii jednak powinien być już tylko formalnością do awansu do kolejnego etapu Ligi Mistrzów. Bardzo możliwe, że Unai Emery wystawi w tym meczu piłkarzy rezerwowych, a nawet jeżeli zagra pierwszym garniturem, to zawodnicy ze względu na wynik pierwszego spotkania nie będą się już tak bardzo starać. Podsumowując: uważam, że mecz ten wygra Barcelona, która nie ma wyjścia i musi od razu zaatakować, co ułatwi im drużyna gości, która ma tak duża zaliczkę przed tym spotkaniem, że nawet przegrana 0-3 zapewnia im awans.