W sobotni wieczór o godzinie 18:30 rozpocznie się mecz, który zdecydowanie bez chwili zawahania określam mianem hitu kolejki. Na Bay-Arena Bayer Leverkusen podejmie Bayern Monachium. W zasadzie można uznać, że Bawarczycy będą faworytami tego meczu ze względu na to, że podopieczni Josepa Guardioli grają coraz lepiej i stracili punkty tylko raz ( 1-1 z Freiburgiem ) kiedy zawodnicy formę dopiero łapali. Bayer jest na miejscu 3 z 18 oczkami i bilansem 17-7. Bayern jest o 1 miejsce wyżej a więc jest wiceliderem z 19 punktami. 14 gole zdobyte i tylko 2 stracone wróżyć mogą ciekawy mecz bowiem Bayer strzela w chwili obecnej częściej, a Bayern mniej traci. Bayer zaczyna powoli wyrastać na drużynę na poziomie światowym bowiem gra na ładnym, wysoki i co ważne równym poziomie. Sami Hypia w sposób odpowiedni ustawił skład i dzięki temu Aptekarze są w rozgrywkach Champions League a jakby tego było mało grają bardzo ładnie. Bayern nie jest w sytuacji innej, ponieważ także w Lidze Mistrzów gra zatem wiemy, że oba zespoły 2 października grały swoje Pucharowe mecze także w tym spotkaniu duże znaczenie będzie miała kondycja i ogólne przygotowanie motoryczne do sezonu. Bayer ostatnie 3 mecze ligowe kończył 3 zwycięstwami, z Hannoverem, Mainz oraz Wolfsburgiem i co ciekawe wszystkie więcej niż 1 golem. Ostatni mecz w LM także skończony pozytywnym rezultatem bo wygraną 2-1 z Realem Sociedad. Bayern znów nie odstaje i wygrał również 3 ostatnie mecze ligowe i dodał kolejne pozytywne rozstrzygnięcie wyniku w LM z Manchesterem City 3-1. Bay-Arena jest na razie twierdzą nie do zdobycia, bo wszystkie 5 meczów Bayer wygrał (4 Bundesliga + 1 LM). Bayern podobnie prezentuje się w meczach wyjazdowych jednak przydarzyła się strata punktów z Freiburgiem, jednak pozostałe mecze również został wygrane. Myślę, że Die Roten są lepiej przygotowani do ligowego sezonu lepiej zniosą mecze co 3 dni. Mało tego, w razie potrzeby Pep Guardiola ma o wiele lepszą ławkę, z której może wejść dosłownie każdy i wielkiej straty nie będzie. Jeśli chodzi o straty kadrowe to tradycyjnie brakować będzie Badstubera, Martineza, Thiago oraz Hojbjerga. Stawiam na gości, którym pomoże doświadczenie i nieco większe umiejętności, ale jestem pewien, żę zobaczymy hit na jaki wszyscy czekamy.