Mecz numer 63 na tegorocznym mundialu czyli spotkanie o 3 miejsce rozegrają zespoły Belgii i Anglii. Jest to drugie spotkanie tych zespołów w Rosji gdyż obie ekipy spotkały się w fazie grupowej gdzie pewne awansu zagrały rezerwowymi składami a spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem Belgów 1:0. Teraz oba zespoły zagrają już w optymalnych składach gdyż stawką będzie miejsce na podium. Moim faworytem na to spotkanie są Belgowie którzy na tym turnieju imponują niesamowitą formą wygrywając 5 spotkań z rzędu miedzy innymi pokonując w 1/4 Brazylię 2:1, dopiero ulegając po bardzo wyrównanym meczu 1:0 Francji w półfinale. Anglia natomiast po bardzo udanym początku na mistrzostwach przegrała właśnie z Belgią by następnie wygrać po karnych z Kolumbią i w 1/4 pokonać Szwecję 2:0, by w półfinale spotkać się z Chorwacją gdzie mimo prowadzenia do 67' nie zdołała utrzymać korzystnego wyniku i przegrać po dogrywce 2:1. Spotkanie to pokazało że Anglicy po straconej bramce stracili całkowicie kontrolę nad meczem popełniając coraz więcej błędów czego wynikiem była druga bramka zdobyta przez zdeterminowanych Chorwatów, natomiast Belgia gdyby była w takiej sytuacji jak Anglia czyli obejmując prowadzenie w meczu z Francją dziś przygotowywała się do meczu finałowego, tak się jednak nie stało i mimo ambitnej walki do końca nie zdołały "czerwone diabły " doprowadzić choćby do remisu. Zdobycie 3 miejsca będzie najlepszym wynikiem w historii belgijskiego futbolu więc o motywację jestem spokojny, a młody zespół Angielski nie będzie w stanie się przeciwstawić skutecznie Hazardowi i spółce.