Benfica ze swojej szybkiej, kombinacyjne gry nic nie traci od lata, dalej w ofensywie grają ładnie płynnie i skutecznie. Zarówno na krajowym podwórku jak i w rozgrywkach swoją jakość w ataku potwierdzają. W Portugalii wiadomo że rywalizacja toczy się między trzema ekipami i wobec tego w defensywie tutaj to wygląda solidnie ale na pewno nie jest to ich mocny punkt bo tak naprawdę w każdym z czołówki z którym do tej pory grali bramki tracili. Sprawy w defensywie jeszcze gorzej wyglądają w Europejskich rozgrywkach gdzie rywale mocniejsi na każdym kroku i w pięciu meczach do tej pory po stronie strat 8 bramek tylko z Dynamo Kijów w dwumeczu nie stracili bramek ale ten zespół odstaje w tej grupie tak więc ten bilans wygląda jeszcze gorzej – u siebie remis z Besiktasem 1:1, porażka z Napoli 4:2 no i ostatnio remis 3:3 mimo prowadzenie 0:3 w tamtym spotkaniu!!!, widać że zmuszeni do gry w defensywie potrafią się strasznie gubić. Sytuacja w grupie natomiast wygląda następująco remis przy zwycięstwie ekipy z Turcji da im tylko Ligę Europejską tak więc w żadnej kalkulacje dziś się bawić nie będą i od pierwszych minut ruszą do ataku zostawiając na pewno więcej miejsca rywalowi który może skupić się na kontrze co uwielbiają grać. Napoli też jest zespołem który zdecydowanie więcej jakości oferują w ataku niż grze defensywnej z tą drugą mają naprawdę czasami mnóstwo problemów tylko w jednym meczu Ligi Mistrzów zachowali czyste konto. Jak tutaj szybko coś wpadnie dla którejkolwiek z ekip to zrobi się nam naprawdę otwarty mecz podobny do tego z pierwszego starcia.