Białoruś po kompromitującej wpadce z Luksemburgiem z którym to przegrali na wyjeździe 1-0 straciła już szanse na zakwalifikowanie się mistrzostw Świata w Rosji, dlatego ten mecz dla nich jest już o pietruszkę. Co innego Szwecja, która wciąż liczy się w walce o zwycięstwo w grupie. Ostatnia porażka z Bułgarią mocno zabolała Szwedów, tym bardziej, że to oni byli stroną przeważającą w meczu. Obecnie Szwedzi do Francji tracą 3 punkty i nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, tym bardziej, że Francja dziś gra z Luksemburgiem i tu raczej niespodzianki nie będzie. W pierwszym meczu między tymi drużynami Szwecja zwyciężyła gładko bo 4-0. Co ciekawe Białoruś nigdy jeszcze nie zdobyła punktów w meczu ze Szwecją. Nie sądzę, aby dziś mieli się przełamać tym bardziej, że po porażce z Luksemburgiem stracili nadzieje na awans. Co innego Szwecja, która wciąż liczy się w tej walce i nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Szwedzi w tych eliminacjach na wyjeździe doznali już dwóch porażek, ale były to porażki z Francją 2-1 i ostatnia z Bułgarią 3-2. Białoruś to jednak nieco słabsza drużyna która u siebie gra w kratkę, bowiem z Luksemburgiem tylko zremisowała 1-1 a pokonała natomiast Bułgarię 2-1, choć to Bułgarzy mieli zdecydowaną przewagę w tamtym meczu. Dziś niespodzianki nie przewiduję i stawiam na pewne zwycięstwo Szwedów.