Oba kluby przegrały swoje pierwsze spotkania 0:2 z bardziej utytułowanymi rywalami. Oba też są potencjalnymi kandydatami do spadku, więc wiele zapowiada na emocjonujące widowisko na stadionie DallAra. Minimalnie lepiej zaprezentowali się gospodarze, którzy we Florencji zmusili Artura Boruca do kilku niezłych interwencji. Wcześniejsze rezultaty sparingów także wskazują na podopiecznych trenera Bisoliego, którzy przed rozpoczęciem rozgrywek mogli się pochwalić pięcioma kolejnymi zwycięstwami w sparingach. Lecce nawet w okresie przygotowawczym odnotowywało wstydliwe wpadki ze słabszymi oponentami. Ostatnie trzy bezpośrednie konfrontacje wygrali gospodarze, a w sumie są już w nich niepokonani od 2007 roku. Nie sposób więc typować inaczej niż na nich. Lecce czeka na powrót Strassera, Oddo i Olivery, więc o punkty raczej nie powalczy, a kurs na gospodarzy jest bardzo interesujący.