Starcie lidera z ostatnim zespołem bundesligi w 4 kolejce tej ligi. Borussia, która przewodzi tabeli wcale nie imponuje super grą. W lidze grając z ligowymi średniakami zgromadziła 7 punktów w 3 meczach. Imponować może jej defensywa i 0 straconych bramek w tych spotkaniach, a 5 strzelonych do tego goli wygląda całkiem przyzwoicie chociaż bez szału. Braki BVB uwydatnił jednak mecz LM z Tottenhamem, który przegrali 1:3. Przed tym meczem będą mieli w Dortmundzie też spore problemy kadrowe i nie będą mogli skorzystać z 4 zawodników (w tym z Reusa i Schmelzera), a los 3 jest niepewny. Koln po dobrym poprzednim sezonie póki co całkowicie rozczarowuje. Przegrali wszystkie z 3 meczów w lidze z ogólnym bilansem bramkowym 1:7, a w czwartek przegrali 1:3 z Arsenalem w LE. Na ich pocieszenie nie mają większych problemów kadrowych, a dodatkowo całkiem dobrze gra im się z BVB (ostatni raz przegrali 8 spotkań temu w 2012roku i co ciekawe tylko raz w tych meczach padły co najmniej 4 gole). Myślę, że tym razem BVB zgarnie komplet ale mając na uwadze ich osłabienie, nie spodziewam się bardzo wysokiego wyniku.