Borussia Moenchengladbach wczoraj skapromitowala się przed własną publicznością grają pierwsze spotkanie grupowe Ligi Eiropy z Austriackim Wolfsbergerem Ać przegrywając 4:0. Grali u siebie i było to już 11 spotkania na Borussia Park którego nie wygrali. Ostatni wygrany mecz u siebie 26 stycznia z Augsburgiem. To aż nieprawdopodobne by zespół tej klasy nie umiał wygrać przed własną publicznością, pewnie gdyby wygrali jeden czy dwa mecze w poprzednim sezonienteraz grali by w Lidze mistrzów. W tym sezonie Borussia wygrała dwa spotkania z Koeln i Mainz oczywiście na wyjeździe, zremisowała, Schalke i przegrała z Lipskiem. W tabeli na miejscu 7 że strata 3 punktów do lidera. Fortuna w tym sezonie 4 mecze, 4 punkty, 11 pozycja w tabeli. Na inaugurację wygrali z Werderem ale kolejne dwa spotkania przegrali z Eintrachtem i Bayerem Leverkusen, a przed tygodniem remis z Wolfsburgiem. W poprzednim sezonie w bezpośrednich meczach wygrywali gospodarze. W Dusseldorfie 3:1 A w Gladbach 3:0. Miejscowi w tym spotkaniu zagrają bez Larsa Stindla oraz Jonasa Hofmana a występ kolejnych 5 piłkarzy jest wątpliwy. W zespole Fortuny aż ośmiu zawodników walczy z drobnymi urazami na to spotkanie, a już teraz wiadomo że na pewno nie zagrają Stoger i Barkok. Moim zdaniem limit pecha przed własnymi fanami już mina i zobaczymy zwycięstwo miejscowych po 8 miesiącach przerwy.