Dwie najlepsze drużyny grupy F Ligi Europy skrzyżują ze sobą rękawice. W pierwszym pojedynku lepsza była Braga, wygrywając 1-0, a dzisiaj chyba będzie ponownie. Widać, że Portugalczycy nie odpuszczają tych rozgrywek i całkowicie zasłużenie liderują. Wygrali trzy spotkania z rzędu (oprócz wspomnianego 1-0 ze Slovanem, taki sam wynik padł w meczu z Groningen, a z Marsylią było 3-2). Ostatni raz co prawda zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego przegrali z Francuzami 0-1, jednak mecz ten wcale nie był zły w ich wykonaniu. Slovan zanotował natomiast zwycięstwa po 1-0 z Groningen i Marsylią, ale z Holendrami zaliczyli również podział punktów (1-1). To co będzie najbardziej istotne w kontekście końcowego wyniku, to fakt, że Slovan będzie musiał zagrać otwartą piłkę. W przypadku nawet remisu prawdopodobnie zostaną prześcignięci przez Marsylię i przed ostatnią kolejką będą na trzeciej pozycji, która nie gwarantuje awansu do fazy pucharowej. A taki zespół jak Braga wykorzysta każdą lukę w obronie przeciwnika. Nawet jeżeli Slovan zdecydowałby się jednak mocno bronić, to i tak portugalska drużyna, grająca szybko i kombinacyjnie, będąca lepsza piłkarsko, powinna zwyciężyć.