Spotkanie w 1/8 finalu pomiedzy Brazylia a Meksykiem jest dzisiaj chyba najwazniejszym wydarzeniem sportowym.Oczywiscie niemal wszyscy faworyzuja Kanarinios i nic dziwnego,wszystkie statystyki na to wskazuja.Ja i owszem,jestem zdania,ze Brazylia awansuje do cwiercfinalu ale...po dogrywce badz rzutach karnych.Meksykanie w fazie grupowej,nie wiadomo dlaczego przegrali tak wysoko ze Szwecja!!! Pozostanie to ich tajemnica,moim zdaniem chodzilo o taktyke.Widzialem jak graja,wiem ze stac ta druzyne na dobre wyniki z najlepszymi,technicznie napewno nie ustepuja Brazyli,czego im brakuje? Moze indywidualnosci,lidera druzyny typu Neimar.Jednak mozna to nadrobic ambicja i kolektywem,czego nie mozna odmowic tej druzynie.Z brazylia Meksykanie spotykali sie wielokrotnie a wiec znaja sie doskonale,fakt ze zdecydowanie korzystniejszy bilans jest po stronie Kanarinios ale ta przewaga wynika z mnie prestizowych spotkan.Cztery lata temu na Mundialu,druzyny zagraly w fazie grupowej i mecz zakonczyl sie bezbramkowym remisem.Moim zdaniem,Meksyk dzisiaj bedzie godnym przeciwnikiem dla wielokrotnych Mistrzow Swiata i nie przegra w podstawowym czasie gry.