Pep Guardiola, mocno przetasował zespół przed sezonem, odeszli starzy wyjadacze: Sagna, Clichy, Caballero, Navas, Zabaleta, Hart, Koralov, Fernando, Nolito a także niezwykle utalentowany Ihenacho. W przeciwieństwie do Pochettino, Guardiola nie śpi i wydał niemal 200 mln na wzmocnienia: - Mendy – lewy obrońca z Monaco za rekordowe 57,5 mln - Walker – prawy obrońca z Tottenhamu za 51 mln - Danilo- prawy obrońca z Realu Madryt za 30 mln Także dodając do tego zestawienia Kompanyego, Otamendiego, Stonesa, Mangalę defensywa wygląda na kompletną. - Ederson- bramkarz z Benfiki za okrągłe 40 mln, który ma odgrywać pierwsze skrzypce bo Bravo nie prezentuje najwyższego poziomu. - Douglas Luis młody nabytek z Vasco za 12 mln - Bernardo Silva z Monaco za 50 mln, ofensywny zawodnik mający wspomagać Aguero. Także wydaje się że Guardiola ma niemal pełny skład bo pomoc z takimi zawodnikami jak Gundogan, Toure, Silva, De Bruyne wygląda solidnie, do tego mocne skrzydła: Sterling, Sane, Silva, Nasri no i szpica Aguero, Jesus. Uważam że City w tym sezonie silniejszy zespół niż przed rokiem, potrzebują kilka tygodni na zgranie, ale ten skład ma potencjał. Stawiam na over 2,5 gola w tym meczu, z takim potencjałem z przodu jakim ma Guardiola nie ma mowy o tym, że beniaminek ich zatrzyma. Możliwe, że i Brighton coś ustrzeli u siebie co bardzo przybliży nas do overka. Sam Manchester jest w stanie ustrzelić minimum 3 gole co pokazał już nam wczoraj Arsenal a dziś Liverpool. Powodzenia.