Dziś ciekawie zapowiada się konfrontacja pomiędzy Burnley i Leicester w ramach 23 kolejki angielskiej Premier League. Gospodarze w tabeli ligowej zajmują 15 miejsce z dorobkiem 24 punktów mając na koncie 7 zwycięstw,3 remisy i 12 porażek a ich bilans bramkowy to 24-37. Podopieczni Seana Duche’a nie radzą sobie za dobrze w ostatnim czasie bo na 10 ostatnich meczy wygrali tylko 3 razy pokonując Bournemouth i Newcastle ( w lidze po 1-0) oraz ostatnio w Pucharze wygrali z Peterborough 4-2. W najwyższej klasie rozgrywkowej Burnley strzeliło tylko 1 bramkę w 4 ostatnich ligowych meczach co nie jest dobrą statystyką przed spotkaniem z Lisami. Dziś drużyna gospodarzy zagra osłabiona brakiem takich zawodników jak Ashley Barnes oraz Johann Gudmundsson. Lisy cały czas walczą o 2 miejsce na koniec sezonu, gdzie aktualnie zajmują 3 miejsce z dorobkiem 45 punktów mając na koncie 14 zwycięstw,3 remisy i 5 porażek a ich bilans bramkowy to 47-21.Podopieczni trenera Rodgersa w tym sezonie graja znakomicie chociaż ostatnio potknęli się w meczu ze Świętymi gdzie przegrali 1-2 na swoim boisku i tym samym przerwali serię 4 kolejnych meczy ze zdobyczą punktową. Dziś w drużynie Lisów zabraknie takich zawodników jak Daniel Amartey,Matthew James,Wes Morgan, i Wilfred Ndidi, którzy są kontuzjowani. Podsumowując wydaje mi się że przyjezdni dziś zdobędą 3 punkty,bo przy takiej skuteczności gospodarzy raczej nie zaszkodzą swoim rywalom a Vardy coś na pewno strzeli.