W jednym z sobotnich spotkań angielskiej Premier League na boisku zobaczymy jedenastki Burnley oraz Manchesteru United.Moim zdaniem zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są piłkarze gości,a każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie dla mnie dużą niespodzianką.MU źle rozpoczął te rozgrywki ligowe,przegrywając u siebie ze Swansea i tylko remisując na wyjeździe z Sunderlandem i w chwili obecnej zespół ten zajmuje dopiero 13-te miejsce.Jednakże najgorsze spotkało ich w środę,ponieważ pożegnali się z Pucharem Anglii po przegraniu z 3-cio ligowcem Milton Keynes 0:4.Według mnie zespół złożony z takich gwiazd jak De Gea,Mata,Valencia,Rooney,van Persie czy kupiony ostatnio di Maria potrzebują tylko czasu na zgranie się oraz na dostosowanie się do taktyki trenera van Gaala i jeżeli już zaskoczą to będą bardzo trudni do zatrzymania.Uważam że gracze "Czerwonych Diabłów"podejdą do dzisiejszego meczu bardzo zmotywowani i z pewnością nie będzie mowy o lekceważeniu swojego przeciwnika.Z kolei zespół gospodarzy po awansie do Premier League nie dokonał żadnych poważniejszych wzmocnień.Ekipa ta gra praktycznie tym samym składem co w Championship i to może być zdecydowanie za mało aby się utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej.Burnley do tej pory przegrał 2 swoje dotychczasowe mecze ligowe oraz odpadł z Pucharu Anglii,potwierdzając moją wcześniejszą hipotezę.Ekipa ta ma spore problemy w grze defensywnej,gdzie traci średnio 2 bramki na spotkanie,jak i również ciężko przychodzi im strzelanie bramek.Podsumowując,uważam że doświadczenie w Premier League,potencjał obu zespołów oraz umiejętności poszczególnych graczy pozwolą wygrać graczom MU minimum 2 bramkami