Biorąc pod uwagę fakt, że obie ekipy potrafią grać w piłkę będziemy świadkami dobrego dla oka widowiska. Tak przynajmniej sądzę. Ostatni mecz pomiędzy Burnley a Manachesterem na Old Traford dostarczył nie lada emocji. Drużyna gości prowadziła już bowiem 2-0, aby ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2-2. Bramka dający remis ekipie Czerwonych Diabłów padła dopiero w 90 minucie meczu. Teraz przyszedł czas na rewanż i mam wrażenie, że goście wygrają ten mecz, ale w meczu padnie kilka bramek, co najmniej dwie. Osobiście obstawiam, że mecz zakończy się rezultatem 1-2. Bilans Manchesteru na wyjeździe to 6 3 2 w bramkach 21-11. Z kolei bilans Burnley u siebie to 5 2 4 w bramkach tylko 8-8. Pomimo bardzo niskiej liczby bramek strzelonych i straconych gospodarzy, uważam, że tym razem padnie kilka bramek i warto to zagrać po bardzo dobrym kursie. Manchester znajduje się ostatnio w bardzo dobrej formie strzeleckiej.