Jedno z sobotnich spotkań francuskiej ligue 1. Caen toczy w ostatnim czasie heroiczny bój o pozostanie w krajowej elicie. Jeszcze w połowie kwietnia zespół zamykał tabelę ligową z dużą stratą do bezpiecznej strefy ale w ostatnich kolejkach pokazuje klasę, zdobył 7 punktów w 3 meczach (pokonał m.in. na wyjeździe mocne Nice) i obecnie z 30 punktami zajmuje 18 miejsce (barażowe) oraz traci już tylko 3 punkty do bezpiecznej strefy. Są jeszcze 3 kolejki do końca, a zespoły z przodu są bez formy więc Caen spokojnie może się jeszcze przebić. Najbliższy mecz będzie dobrą okazją do zrobienia kolejnego kroku w tym kierunku, bo zagrają u siebie z ligowym średniakiem, który od pewnego czasu nic nie pokazuje. Takim zespołem jest właśnie Reims, które z 49 punktami zajmuje 9tą pozycję w tabeli i od marca nie wygrało spotkania (po 3 remisy i porażki od czasu ostatniego zwycięstwa). Co więcej Reims już praktycznie o nic nie gra (puchary poza zasięgiem, utrzymanie pewne) więc można spodziewać się, że „umierać” na boisku nie będzie. Myślę, że Caen ma dobrą okazję na podtrzymanie fajnej passy i stawiam, że im się to uda.