SM Caen musi wygrać w sobotę ze Stade Rennais, jeśli chce być pewne pozostania poza strefą spadkową. Gospodarze po serii słabych występów są w coraz trudniejszej sytuacji i na pewno nie pomoże im to w walce z wyżej notowanym rywalem. Caen w lidze nie wygrało sześciu kolejnych spotkań, a ten rok rozpoczęło od porażek z Troyes (2:4) w Pucharze Francji i Olympique Marsylia (0:3) w Pucharze Ligi Francuskiej. Obydwie przegrane miały miejsce na Stade Michel d'Ornano, więc trener gospodarzy Franck Dumas ma się nad czym zastanawiać, szczególnie, że fatalnie spisywała się linia obrony. Rennes z kolei 2012 rok rozpoczął udanie, bowiem pewnie ograło Nancy (3:0) w Pucharze Francji. Les Rouges et Noirs grali jednak u siebie, podczas gdy na wyjeździe w ostatnim czasie nie wiodło im się. Przegrali w lidze w Ajaccio (0:1) i Nicei (0:2), a także w Madrycie z Atletico (1:3) w Lidze Europejskiej. Na obcych stadionach podopieczni Frederika Antonettiego grają w tym sezonie bardzo nierówno, czego dowodem jest pięć zwycięstw i pięć porażek.