Dzisiejszego dnia o godzinie 15.00 na Stadio Angelo Massimino na Sycylii dojdzie do spotkania drużyny i południowego krańca Włoch - Catanii z pochodzącą z północy Chievo Veroną. Nie jestem zwolennikiem włoskiej piłki, ponieważ wielu osobom kojarzy się ona z rozgrywaniem piłki w obronie oraz z licznymi symulacjami przy rzekomych faulach. Ostatnio reprezentacja Włoch pokazała jednak Polsce, że można szybko rozgrywać piłkę i grać efektowną piłkę. Jednak w zespołach Chievo i Catanii grają piłkarze o mniejszym umiejętnościach niż w reprezentacji, a na dodatek zespoły prezentują można powiedzieć zbliżony poziom. O ile w meczach Catanii często pada duża ilość bramek, o tyle Chievo często kończy mecz wynikiem 1-0 lub 0-1. Wyjątkiem może być ich mecz ze Sieną przegramy 4-1. Ogólnie rzec biorąc, średnio nie pada we Włoszech dużo bramek w porównaniu np. z Anglią lub ligą holenderską ( w której czasami wyniki są wyższe niż w Polskiej Lidze Hokejowej ), więc stawiam w tym meczu under 2,5.