Mój typ na mecz Celty z Betisem to zwycięstwo gospodarzy. Zajmują oni 10 miejsce w ligowej tabeli, a goście są na 15 pozycji. Ekipa z Andaluzji gra bardzo słabo na wyjazdach i między innymi dlatego sądzę, że mają małe szanse choćby na remis. Wygrali zaledwie 3 razy, zremisowali raz i 11 razy schodzili z obcego boiska pokonani. Trend ten się ciągle utrzymuje i Betis ma w tej chwili 3 wyjazdowe porażki z rzędu. Ostatni ich mecz poza domem to starcie z Las Palmas przegrane aż 1-4. Był to więc pojedynek z rywalem będącym niżej w tabeli od Celty, a jednak Betis dostał srogie lanie. Celta miała nie tak dawno słabszy okres, gdy przegrała 2 mecze z rzędu - z Valencią i z Eibrarem. Później jednak pokonała 3-0 Granadę. Zresztą zespół z Vigo z zespołami z dolnej części tabeli z reguły wygrywa. Przed meczami z Nietoperzami i z Baskami Celta grała ze znacznie łatwiejszymi przeciwnikami - Las Palmas oraz Deportivo La Coruna - i tak jak z Granadą wywiązała się z roli faworyta. Teraz także należy uznać Celtę za drużynę, która powinna sobie poradzić. Wątpię, żeby jakieś duże znaczenie miało zmęczenie po meczu w Lidze Europy - Celta to zespół bardzo dobrze przygotowany fizycznie i posiadający wartościowych zmienników (Beauvue, Jozabed). Pokazał to zresztą mecz z Granadą, który też odbywał się zaledwie kilka dni po pierwszym meczu przeciwko Genk. Zatem mój typ to 1.