W następnej kolejce hiszpańskiej La Ligi Celta Vigo zagra u siebie z Deportivo La Coruna. Klub, w których szeregach jest polski pomocnik Cezary Wilk ostatnio zebrał straszne „baty” na swoim terenie z Realem Madryt i moim zdaniem nie zdąży się pozbierać po tej dotkliwej porażce. Stawiam w tej konfrontacji na wiktorię gospodarzy, którzy w swoim poprzednim ligowym występie zremisowali na trudnym terenie z Atletico Madryt 2-2. Remis z mistrzem Hiszpanii na pewno doda im wiary we własne umiejętności. Wcześniej piłkarze Celty Vigo zremisowali z Realem Sociedad 2-2, z Cordobą 1-1 i pewnie pokonali na swoim terenie Getafe 3-1. Moim zdaniem Getafe jest na podobnym poziomie, co ekipa z El Riazor. Beniaminek ma jednak w tym sezonie spore kłopoty. Do tego momentu zawodnicy Deportivo nie wygrali ani jednej potyczki i zajmują dopiero 14. lokatę. Na wyjazdach grali w tym sezonie 2 razy. Raz wygrali (1-0 z beniaminkiem Eibar) i raz przegrali (1-2 z Granadą). Wydaje mi się, że Celta Vigo jest w dużo lepszej dyspozycji i wykorzysta słabą postawę w defensywie drużyny z El Riazor.