O godzinie 13:30 na Stamford Bridge rozpocznie się hit, na który czeka każdy koneser najlepszej ligi świata. Premier League. Derby Londynu. We wczorajszym wywiadzie była gwiazda Kanonierów, Robert Pires powiedział, że to mecz ostatniej szansy dla podopiecznych Wengera. Chelsea to obecny lider angielskiej ekstraklasy. 56 zdobytych punktów po 23 kolejkach. 18 zwycięstw 2 remisy oraz 3 porażki. Przed własną publicznością The Blues są najlepsi w lidze. W 11 spotkaniach zdobyli aż 30 oczek. Natomiast Arsenal to 3 siła Premier League. Kanonierzy w tygodniu zaprzepaścili możliwość zbliżenia się do lidera na 6 punktów ulegając na Emirates ekipie Watford 1-2. Fatalne zawody rozegrał Walijczyk Ramsey, którego można winić za utratę 2 bramek. Podopieczni Wengera mają na swoim koncie 47 punktów. Na wyjazdach Arsenal w 11 spotkaniach zdobył 21 punktów i jest to 4 wynik w lidze. Pierwsze spotkanie obu ekip w tym sezonie zakończyło się wysokim zwycięstwem Kanonierów 3-0. Dzisiaj o taki wynik będzie bardzo ciężko, zwłaszcza, że Arsenal ma problemy z obsadą pomocy. Nie ma kilku kluczowych zawodników, jednak dla Arsenalu to mecz o życie, starcie, które może jeszcze namieszać w angielskiej Premier League, A przecież sport, a przede wszystkim piłka nożna jest nieprzewidywalna. Oby i tym razem. Stawiam na zwycięstwo przyjezdnych. 0-2.