Meczem kończącym sobotnie zmagania w lidze angielskiej będzie spotkanie w Londynie pomiędzy Chelsea i Newcastle. Chociaż zespoły te znajdują się w dolnej połowie tabeli spotkanie to będzie z pewnością interesującym widowiskiem w którym lepsi moim zdaniem okażą się gospodarze. Chelsea w każdym kolejnym spotkaniu walczy o powrót do stabilności czym dla gospodarzy jest seryjne wygrywanie meczy do czego przyzwyczaili swoich kibiców w poprzednich sezonach. W obecnych rozgrywkach Chelsea ma zdecydowanie bliżej do strefy spadkowej niż do miejsc pucharowych i sobotni mecz będzie kolejnym, którym mogą rozpocząć marsz w górę tabeli. Chelsea w ostatnich meczach nie gra źle, w ostatnich 10 meczach są zespołem niepokonanym ale wygrali zaledwie 4 z nich. Na własnym stadionie niepokonani są od 7 meczy a ostatnie 10 domowych meczy zakończyli bilansem 5-4-1. Newcastle w trwających rozgrywkach właściwie od samego początku balansuje na granicy strefy spadkowej a wygrana w ostatniej kolejce pozwoliła im ją opuścić i w tej chwili zajmują oni 17 miejsce w tabeli. Aktualna dyspozycja i bilans 2-2-6 w ostatnich 10 spotkaniach potwierdzają, że z utrzymaniem może być problem. W 12 ligowych meczach wyjazdowych Newcastle notuje fatalny bilans 2-1-9 który jest 2 najsłabszym wynikiem w lidze a aktualnie notują serię 5 kolejnych wyjazdowych przegranych i 8 przegranych w ostatnich 10 spotkaniach co potwierdza że o punkty w sobotnim spotkaniu będzie bardzo ciężko. Ostatnie 3 bezpośrednie mecze rozgrywane w Londynie w komplecie wygrał zespół gospodarzy nie tracąc w nich nawet bramki i w sobotę przewiduję podobne rozstrzygnięcie.