W kończącym ósmą kolejkę spotkaniu Włoskiej Seria A dojdzie do starca sąsiadów w tabeli, którzy bardzo solidnie zaczęli rozgrywki szczególnie postawa gospodarzy jest sporym zaskoczeniem. Chievo zgromadziło do tej pory 13 punktów co daje piąte miejsce i tak naprawdę przy dobrym układzie dzisiejszych spotkań i oczywiście swoim zwycięstwie mogą wskoczyć na podium, już motywacja do tego by zagrać dziś odważną piłkę o trzy punkt jest. O to się jednak i tak nie martwię bo właśnie gra bez kompleksów u siebie to ich jak na razie klucz do sukcesu – grali tutaj Inter 2:0, zremisowali z Lazio 1:1 oraz ograli Sassuolo 2:1 czyli czołówka ligi z poprzedniego sezonu. Mocno wyglądają w ofensywie szczególnie stałe fragmenty gry to duży atut, doświadczony skład też ma swoje zalety. Widziałem te trzy spotkania u siebie i jak wspomniałem gospodarze byli odważni nie ograniczali się w ogóle do defensywy i dla mnie w tym aspekcie nic się nie zmieni. Milan w bardzo dobrym rytmie cztery ostatnie mecze to 10 punktów zdobytych z naprawdę mocnymi rywalami, na pewno widzimy w tym sezonie nowy zespół z Mediolanu, która z nowym trenerem gra bardzo ofensywie i jest przy tym skuteczny bo tego brakowało - w wybornej formie jest Bacca autor już 6 trafień, które wspomaga młodzież Niang, Suso, Locatelli i to w właśnie jest klucz do tej fajne gry goście w ataku ta młodzież ma fantazje, szybkość i technikę którą starają się wykorzystywać a trener to widzi i stawia na nich regularnie. Problem jest w defensywie jak zwykle zresztą 10 bramek straconych do tej pory mówi wiele, i tak to jest mało w stosunku do tego co powinni stracić bo oglądam sporo spotkań tej ekipy z racji tego ze można tutaj szukać bramek i rywalem gdy tylko przyciskają to robią ogromne zamieszanie w polu karnym, po prostu nacisnąć Milan to się w końcu pogubi w destrukcji. Dla mnie kontuzja kapitana zespołu Montolivo to bardzo dobra informacja dla typu bo to gracz który potrafi uspokajać grę w środku pola co oznacza że jest mniej chaosu – defensywa czuje się pewniej ale z drugiej strony atak szczególnie przy kontrach traci na szybkość. Dziś go zabraknie a więc na boisku powinien być bardziej chaotyczny Milan w destrukcji ale szybszy w ofensywie co pokazał mecz z Sassuolo z ostatniej kolejki gdzie po zejściu tego gracza padły trzy bramki. Zresztą jak wspomniałem Milan w tym sezonie jest bardzo ofensywnie usposobiono – będą przy tym skutecznym a jak rywalem są odważni to są wstanie strzelać też sporo a takie Chievo dziś będzie, wobec tego bramki to dla mnie wybór na ten mecz.