W meczu finałowym tegorocznego Copa America dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy gospodarzami imprezy – reprezentacją Chile i jednym z głównych faworytów do zwycięstwa – Argentyną. Chile w 5 rozegranych do tej pory spotkaniach pozostaje drużyną niepokonaną ale pozostaje niesmak po ich ostatnich dwóch spotkaniach i niejednokrotnie słusznych oskarżeniach, że to sędziowie przez swoje stronnicze decyzje pomogli im w awansie. Niemniej jednak wyniki osiągnięte przez reprezentację gospodarzy mogą budzić uznanie tym bardziej ich bilans bramkowy 13:4 i fakt, że w 3 z 5 rozegranych spotkań nie stracili oni bramki. Skład Chile to mieszanka gwiazd i zawodników, których nazwiska znane będą dopiero po tym turnieju jednak już teraz można powiedzieć, że odnieśli oni sukces i ewentualna przegrana w finale nie powinna być hamulcem dla większości z tych zawodników. Argentyna podobnie jak Chile w Copa nie przegrała. Na koncie mają oni 3 zwycięstwa, remis na inaugurację pomimo prowadzenia 2:0 i wygraną po karnych z silna Kolumbią w ¼ finału. Niezwykłą siłę jaką dysponują pokazali jednak dopiero w meczu półfinałowym kiedy to zmietli Paragwaj w stosunku 6:1. Pomimo tak dużej siły ofensywnej w 3 z 5 rozegranych spotkań Argentyna zachowała czyste konto po stronie strat co świadczy o tym, że jest to zespół kompletny. Sobotni finał będzie moim zdaniem bardzo ofensywnym widowiskiem i wygra go zespół, który będzie posiadał więcej argumentów w ataku a takim zespołem jest moim zdaniem Argentyna, której zwycięstwo w tym meczu typuję.