Spotkanie grupy I kwalifikacji do mundialu w Rosji. Chorwaci po 6 meczach liderują grupie z 13 punktami, a Kosovo z 1 punktem zajmuje ostatnie miejsce. Ewidentnym faworytem spotkania jest oczywiście gospodarz tym bardziej, że rok temu wygrali z Kosowem aż 0:6 i pytanie brzmi iloma bramkami zrobią to teraz. Myślę, że jednak ciężko będzie o powtórzenie tego wyniku bo Chorwaci na przestrzeni roku dosyć wyraźnie obniżyli loty. W 7 tegorocznych meczach strzelili tylko 5 bramek, a ponieważ prezentowali przy tym dobrą defensywę (tylko 6 straconych) to w efekcie w żadnym z tych spotkań nie pokryli linii 3,5 gola w meczu . Do tego w samych eliminacjach mają bardzo niskie statystyki bramkowe. 11 strzelonych i 2 stracone bramki oznaczają średnią tylko nieco ponad 2 na mecz i też tylko 2 mecze (z 6ciu) z ich udziałem kończyły się over 2,5 gola. Jak już wspomniałem Kosowo raczej nie ma szans i moim zdaniem nawet nie będzie mieć okazji strzelić gola przy dobrej defensywie Chorwatów. Ci jednak nie grzeszą ostatnio skutecznością i myślę, że sami do 5 bramek ponownie nie dobiją.