Jedno ze spotkań kwalifikacji do ligi europejskiej. Cork to wicemistrz i zdobywca pucharu Irlandii z poprzedniego sezonu. Jednak grają tam w systemie wiosna-jesień i obecnie są już w połowie kolejnego sezonu. W nim Cork jest póki co bezapelacyjnie najlepsze z bilansem 19 zwycięstw i 1 remisem w 20 spotkaniach. Za plecami ma m.in. pamiętny dla polskich kibiców Dundalk. AEK jest wicemistrzem Cypru z poprzedniego sezonu. Nowe rozgrywki tam jeszcze się nie rozpoczęły, a w sparingach wygrali 1:0 z Jagiellonią i wygrali 1:0 z Zagłębiem. Obie drużyny przygodę z LE rozpoczęły już 2 tygodnie temu. Cork w 1 rundzie wyeliminowało estońską Levadię pewnie pokonując ją dwukrotnie (0:2 i 4:2). AEK rozbił u siebie gibraltarski Lincoln 5:0 i w rewanżu dowiózł awans remisując 1:1. Zdecydowanym faworytem bukmacherów do awansu są Cypryjczycy, którym dawane są większe szanse nawet w pierwszym meczu. Moim zdaniem zespół z Irlandii jest tutaj bardzo niedoszacowany i przynajmniej w pierwszym meczu spokojnie stać ich na minimalne zwycięstwo.