Pierwszy mecz w eliminacjach ligi mistrzów naszego mistrza krajowego. Legia Warszawa jedzie do Irlandii i na pewno będzie mogła liczyć na polskich kibiców, którzy zjadą się na mecz Legii. Tak więc godzina 20:45 stadion Turners Cross w Cork i myślę, że powinniśmy widzieć ciekawe widowisko. Dla mnie tutaj pachnie remisem. Cork jest w grze, grają cały czas ligę, ogrywają się. A Legia.....no grała kilka meczów sparingowych z wg mnie bardzo słabymi zespołami, jedynie FC Viitorul z Rumuni, można uznać za ekipę w miarę mocną. Legia od meczu z Lechem w Poznaniu, gdzie pewnie wygrali 3-0, wg mnie nie zagrali dobrego widowiska, może wygrali z rumuńskim zespołem aż 5-2 ale nie grali zbyt dobrze ( zresztą jak przeciwnicy ) testowali nowych zawodników i jednak gra się nie kleiła. Także, przeciętni przeciwnicy, na pewno nie dali jakiejś lekcji naszym mistrzom i myślę, że dziś nie będzie z Cork łatwo. Cork jedyny kontrolny mecz zagrało z Angielskim Portsmouth i przegrało go wysoko, bo aż 1-4. Dziś widzę wynik 1-1.