To co stało się w ostatnim meczu ekipy z Krakowa na pewno jest jeszcze w głowach wszystkich w Cracovii niezwykle cenne trzy punkty na wyjeździe stracili w doliczonym czasie gry tracąc dwie bramki po 90 minucie. Remis nic przy tej sytuacji za wiele nie dał bo okupują miejsce spadkowe, czyli robi się gorąco w ekipie. Na pewno będą dziś mocno wkurzeni tym co się stało to powinno się przerodzić w dużą agresję i atak od pierwszej minuty a dobrze to wychodziło w Lubinie przy stanie 0:2 oddali w totalnie inicjatywę i tak jak napisałem wyżej zemściło się to strasznie, od samego początku sezonu gra w defensywie przy prowadzeniu im nie wychodziła troszeczkę nie uczą się na błędach. Dla mnie tutaj innego scenariusza jak mocne ataki przez 90 minut nie będzie, nie mogą sobie pozwolić u siebie na stratę jakikolwiek punktów, a przed własną publicznością potrafią być skuteczni z grona ekipy z grupy spadkowej są najskuteczniejszym zespołem na własnym podwórku. Arka ten sam problem mało jakości w defensywie, podobnie jak rywal przed tygodniem stracone trzy punkty po koszmarnym błędzie w defensywie w samej końcówce spotkania a dodać należy że grali dodatkowo w przewadze zawodnika. Szczególnie na wyjeździe wygląda to bardzo słabo w pięciu ostatnich meczach stracili 12 bramek przy 5 strzelonych tylko w jednym meczu nie znaleźli drogi do bramki. Dzisiaj widzę zespół zdecydowanie mocniejszy mentalnie i psychiczne w ofensywie bo potrzebują tego zwycięstwa, a wygranie Pucharu Polski po prostu mocno ich podbudowało. Oba zespoły jak wspomniałem wyglądają bardzo źle w defensywie, nie potrafią bronić wyniku o czym jestem przekonany doskonale zdają sobie obaj trenerzy i po strzeleniu przez kogokolwiek bramki nie powinno tutaj być od razu murowania bramki to się nie sprawdza na tym etapie, a na pewno w tej sytuacji w tabeli szybka bramka powinna otworzyć mecz.