Wielkie derby Krakowa na zakończenie 20 kolejki ekstraklasy. Obie krakowskie drużyny przeżywają ostatnio trudne chwile co ma swoje odzwierciedlenie w wynikach i tabeli. Sytuacja Cracovii nie wygląda jednak teraz źle mając na uwadze pierwszą część sezonu kiedy to okupowała ligowe doły. Aktualnie zajmuje 12 miejsce z 19 punktami i ich sytuacja wygląda trochę lepiej. Przede wszystkim jednak poprawiła się jej gra i od listopada zaliczyła 2 zwycięstwa (pokonując m.in. wracającą do formy Lechię), 2 porażki i remis. Odmienna sytuacja jest z Wisłą, która miała super początek sezonu ale od listopada wygrała tylko minimalnie (1:0) u siebie z beznadziejną w tym sezonie Pogonią, a od tego czasu zaliczyła remis i 2 domowe porażki. Przez ten spadek formy „biała gwiazda” osunęła się na 8 miejsce w tabeli. Do tego został odwołany trener co na 2 dni przed prestiżowym meczem, na pewno mocno zamiesza w klubie. Myślę, że Cracovia ma całkiem dobrą okazję do dobicia lokalnego rywala i moim zdaniem jest wręcz faworytem tego spotkania.