W niedzielę w Premier League odbęda się kolejne spotkania 37 kolejki. W jednym z nich dojdzie do bardzo interesującego meczu w którym Crystal Palace zagra na Selhurst Park z Hull City. Być może po tym spotkaniu poznamy już wszystkich spadkowiczów z PL, bowiem drużyna Hull City w tym momencie jest w niezwykle trudnym polożeniu i traci do bezpiecznego miejsca aż 4 oczka. Jeśli Tygrysy przegrają to spotkanie, to definitywnie pożegnają się z najwyższym szczeblem rozgrywek w kraju. Wydawało się, że po zmianie trenera ekipa Kamila Grosickiego zdoła się utrzymać, bo grała na dobrym poziomie i punktowa szczególnie dobrze na własnym terenie. Wszystko niestety się posypało w ostatniej kolejce, bowiem Hull przegrało niespodziewanie z Sunderlandem na własnym terenie, czym wbiło sobie kilka gwożdzi do trumny. Ich rywal Crystal Palace ma na swoim koncie 4 punkty więcej i także nie jest jeszcze pewny utrzymania. W tym meczu gospodarzom do utrzymania wystarczy remis, ale myślę, że drużyna nie będzie tutaj kalkulować i zagra od pierwszych minut o 3 punkty. Orły na własnym boisku nie grają wybitnie, bowiem wygrały tylko 5 z 18 takich spotkań, ale moim zdaniem i tak są dużym faworytem. Hull City na wyjazdach jest najgorzej grającą drużyną w całej lidze, bowiem zdołali tam wywalczyć jedynie 6 punktów. Myślę, że w tym meczu bliżsi zwycięstwa powinni być gospodarze i zagram tutaj na ich wygraną.