O godzinie 21:00 w Londynie zostanie rozegrane dokończenie przed ostatniej kolejki Premier League. Crystal Palace, zespół, który jest już pewny bytu w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii podejmie Liverpool. Jeszcze do nie dawna głównego pretendenta do wygrania ligi. Dziś jednak role się odwróciły. Szanse oczywiście Liverpool ma, jednak musi nadrobić bilans bramkowy, bo ten od Manchesteru City ma o wiele gorszy. To główny powód dla, którego stawiam powyżej 3,5 bramki w tym spotkaniu. Gospodarze to 11 siła ekstraklasy. Po 36 kolejkach 43 oczka. W meczach z udziałem Crystal Palace pada najmniej bramek, zaledwie 2. Natomiast Liverpool jak już wspomniałem walczy o mistrzostwo. 80 punktów, tyle co niebieski Manchester. Jednak bilans bramkowy na minus 9. Liverpool musi zaatakować. Ofensywe ma fenomenalną. Z udziałem The Reeds pada średnio 3,9 bramek na mecz. Co więcej Liverpool ma Suareza. 30 bramek i bezkonkurencyjny lider klasyfikacji strzelców. Co ciekawe 2 w tej kategorii jest także zawodnik Liverpoolu. Daniel Sturridge ma na swoim koncie 20. W tym sezonie Liverrpol przed własną publicznością pokonał Crystal palace 3-1. Dziś stawiam na wysokie zwycięstwo gości. 0-4.