Na Selhurst Park w Londynie będziemy świadkami spotkania o tzw. sześć punktów. Obie ekipy plasują się w dolnych rejonach tabeli Premier League. Gospodarze są na 17. pozycji (z 16 punktami) a goście zamykają ligową tabelę (12 punktów) i w związku z tym oba zespoły są poważnymi kandydatami do spadku. Crystal Palace przegrało ostatnie dwa spotkania przed własną publicznością, jednak wówczas mierzyło się z ekipami Chelsea i Manchesteru United. Swansea z kolei przegrało trzy ostatnie mecze wyjazdowe, w których ich rywalami byli kolejno Tottenham, West Brom i Middlesbrough. Wydaje się, że nieco mocniejszym składem dysponują gospodarze, dodatkowo na ich korzyść przemawiać będzie rozgrywanie spotkania przed własną publicznością. Kto oglądał ostatnie spotkania ekipy Łabędzi doskonale zdaje sobie sprawę, że trudno jest znaleźć argument przemawiający za tym, że goście są w stanie wywieźć z Londynu choćby punkt. Po ich ostatniej konfrontacji u siebie z Bournemouth i porażce 0:3 moim zdaniem ekipa Fabiańskiego jest głównym kandydatem do spadku i dziś wieczorem poczyni kolejny krok do tego, aby w przyszłym sezonie występować w Championship. Kurs na gospodarzy wart zaryzykowania.