Co tu dużo pisać, do Moskwy przyjedzie pretendent do wygrania całej Ligi Mistrzów. Jedynym sprzymierzeńcem zawodników gospodarzy może być temperatura - mecz rozgrywany będzie o godzinie 18 a temperatura oscylować bedzie zapewne poniżej zera. W bramce gospodarzy ujrzymy jutro 3 bramkarza 26-letniego Sergieja Czepczugowa, gdyż Akinfiejew jest kontuzjowany. W zespole CSKA zabraknie dodatkowo Marka Gonzaleza, Keisuke Hondu i Aleksandrsa Cauny. Z kolei za kartki pauzować muszą Paweł Mamajew i Kirił Nabakin. Zastąpią ich debiutanci, którzy dołączyli do zespołu zimą.Do stolicy Rosji nie pojechali natomiast Di Maria, Diarra oraz Altintop. Składy: CSKA: Czepczugow - A. Bieiezucki, V. Bieriezucki, Ignaszewicz, Szczennikow - Wernbloom, Ałdonin - Oliseh, Dzagojew, Musa - Doumbia Real: Casillas - Arbeloa, Pepe, Ramos, Marcelo - Khedira, Alonso - Ozil, Kaka, Ronaldo - Benzema Real w formie, Real w gazie, na ligę mistrzów tradycyjnie pełna mobilizacja, dodatkowo przeciwnik osłabiony. Myślę, że wynik 0:2 jest całkiem prawdopodobny. W Realu jak zawsze ma kto strzelać. Mecz o 18:00.