Bardzo ciekawy mecz w grupie H. Czarnogóra podejmie u siebie Anglię. Stawiam w tym meczu na zawodników gospodarzy. Przede wszystkim po stronie Czarnogórców jest atut własnego stadionu. To co się tam dzieje przypomina prawdziwe „piłkarskie piekłoâ€. Przekonali się o tym piłkarze Waldemara Fornalika, którzy gościli tam w pierwszej serii zmagań. Wtedy mecz zakończył się remisem 2-2. W pozostałych 4. spotkaniach Czarnogórcy zawsze wygrywali. Najpierw pokonali San Marino na wyjeździe 6-0. Potem ograli na wyjeździe Ukrainę 1-0. W 4. kolejce pokonali u siebie San Marino 3-0, a ostatnio skromnie pokonali na wyjeździe Mołdawię 1-0. Czarnogóra ma w swoim składzie kilku ciekawych piłkarzy jak gwiazda Fiorentiny Calcio Stefan Jovetić, czy napastnik Juventusu Turyn Mirko Vucinić. Anglicy to nie ta klasa co kiedyś. Co prawda „Synowie Albionu†po 5. seriach gier zajmują drugie miejsce, ale gdyby mieli mniej szczęścia to ich dorobek punktowy nie wyglądałby tak okazale. W pierwszej serii gier Anglicy pokonali na wyjeździe Mołdawię. Potem gracze Hodgson’a szczęśliwie zremisowali u siebie z Ukrainą. Potem Wyspiarze ograli u siebie San Marino. W 4. kolejce „Synowie Albionu†zremisowali na Narodowym z Polską 1-1, a ostatnio zdemolowali San Marino wygrywając 8-0. Anglia gra przeciętnie, a na wyjazdach jeszcze bardziej się to uwidacznia. W historii te ekipy spotkały się 2 razy i zawsze był remis. Teraz moim zdaniem szala zwycięstwa „przechyli†się na stronę Czarnogórców. Anglia jest przyzwyczajona do trochę innych warunków rozgrywania spotkań i to tą reprezentację może zgubić. Typ: 1.