Detroit z bilansem 3-12 to aktualnie trzecia od końca drużyna na wschodzie. Mogą też "pochwalić" się najsłabszą skutecznością w lidze ze średnią na mecz wynoszącą zaledwie 85 pkt. Dzisiaj Pistons grają u siebie, ale własne boisko nie jest specjalnie ich atutem. Na home court ich bilans to 2-5 z czego 4 porażki in a row. Detroit Pistons - Golden State Warriors 91-99, Detroit Pistons - Dallas Mavericks 86-100, Detroit Pistons - New York Knicks 80-103, Detroit Pistons - Chicago Bulls 83-99. Jak widać te porażki były dość znaczne, szczególnie z przeciętnym w tym sezonie NYK. Co do Memphis to oni zdecydowanie są na fali. Cztery zwycięstwa z rzędu, z czego pewna wygrana z liderującym na wschodzie Chicago i ostatnia wygrana z Szerszeniami w Orleanie robią wrażenie. Grizzlies pną się w górę w tabeli konferencji zachodniej. Gasol jest w formie, Gay po średnim meczu z NOH powinien się przełamać. Do tego w Pistons nie zagra Stuckey, a to dość duże osłabienie dla gospodarzy. Mimo wszystko deklasacji się tu nie spodziewam, ale myślę, że goście pokryją skromne handi i wygrają ten pojedynek.