W finale Ligi Europejskiej rozgrywanym na naszym Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się zespoły Dnipro i Sevilla. Faworytem u bukmacherów jest ekipa z Hiszpanii, ja jednak zdecydowałem się zagrać na liczbę bramek, poniżej 2,5. Głównym argumentem przemawiającym za tym typem jest bardzo dobra gra defensywna Dnipro, a także fakt, że jest to tylko 1 spotkanie, zatem nawet grająca ofensywnie Sevilla, niekoniecznie ruszy do ataku od pierwszej minuty, ponieważ może nadziać się na kontrę, a później może już zabraknąć czasu na odrabianie strat. Drużyna z Ukrainy w poprzedniej rundzie sprawiła niespodziankę i wyeliminowała Napoli, remisując we Włoszech 1-1, a u siebie wygrywając 1-0. W poprzednich meczach fazy pucharowej wyrzuciła za burtę Fc Brugge 0-0 i 1-0, a wcześniej Ajax 1-0 i 1-2, ale po dogrywce. Tak więc Ukraiński klub w 6 meczach stracił zaledwie 2 bramki, ale zdobył tylko 4, więc widać, że priorytetem Dnipro jest przede wszystkim gra na "0"z tyłu i spodziewam się, że w dzisiejszym starciu będzie dokładnie tak samo. Natomiast Sevilla do finału przeszła jak burza. W poprzedniej kolejce nie dała żadnych szans Fiorentinie, gromiąc ich 3-0 i 2-0, wcześniej po emocjonujących meczach wyeliminowała Zenit 2-1 i 2-2, a w 1/8 rozprawiła się z Villarreal 3-1 i 2-1. Te bramkowe rezultaty świadczą o tym, że klub z Andaluzji gra w przeciwieństwie do swojego dzisiejszego rywala bardzo ofensywnie. Jednak należy pamiętać, że to jest finał i nie ma już w zanadrzu możliwości rewanżowego spotkania, więc przede wszystkim trzeba grac bardzo uważnie i nie dopuścić do szybkiej straty bramki. Zespół Sevilli wygrał puchar w zeszłym roku więc na pewno ma zdecydowanie większe doświadczenie i uważam, że to właśnie przechyli szalę wygranej na ich korzyść. Ale będzie to skromne zwycięstwo, w granicach 1-0, ewentualnie 2-0 w samej końcówce. Absencje: Dnipro - Kravchenko, Zozulya. Sevilla - Pareja, Beto.