W spotkaniu ostatniej rundy kwalifikacyjnej LM na boisku zobaczymy jedenastki Dundalk FC oraz Legii Warszawa.Według mnie pojedynek ten nie ma zdecydowanego faworyta dlatego też postawię tutaj na ilość bramek.Moim zdaniem będziemy świadkami raczej przeciętnego widowiska,z małą ilością sytuacji podbramkowych i liczbą goli under 2,5.Legia zdecydowanie zawodzi w tym sezonie,słabo spisując się w rozgrywkach ligowych,gdzie szwankuje zwłaszcza ich gra w ofensywie.W dotychczasowych meczach ligowych stołeczny zespół zdołał strzelić zaledwie 4 bramki,z czego aż 3 w meczu z Wisłą Płocka,natomiast aż w 3 spotkaniach nie zdołali trafić do bramki rywala.Cała gra ofensywna Legii opiera się w głównej mierze na dogrywaniu do Nikolića,jednakże gracz ten dobrze przypilnowany jest bezradny,jak również forma tego gracza jest daleka od idealnej.Pozycję w środku tabeli zespół ten zawdzięcza przede wszystkim niezłej grze w defensywie,którą trzyma dobrze spisujący się Pazdan.Również we wcześniejszych rundach kwalifikacyjnych Legia nie błyszczała w ofensywie,strzelając swoim Bośniakom oraz Słowakom łącznie tylko3 bramki.Z kolei Dundalk znacznie obniżył swoje loty po sensacyjnym wyeliminowaniu Bate Borysow,gdyż przegrał 2 ostatnie ligowe spotkania,strzelając w nich tylko 1 bramkę.Poza tym uważam że obydwa zespoły zagrają ten mecz bardzo ostrożnie,kładąc główny nacisk na grę obronną i stąd będzie mało sytuacji,a biorąc pod uwagę słabą skuteczność nie padnie dzisiaj w tym meczu więcej niż 2 gole.