O godzinie 20:45 w Dublinie na Aviva Stadium czeka nas spotkanie w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy zespołami Dundalk FC a Legii Warszawa. Drużyna gospodarzy sprawiła już sporą niespodziankę, gdyż nikt się nie spodziewał, że zagra ona na tym etapie eliminacji. Gospodarze eliminowali kolejno Islandzki Hafnarfjordur a także BATE Borisow wygrywając z tym drugim zespołem na własnym terenie aż 3-0. Irlandczycy są w tej chwili pewni co najmniej udziału w fazie grupowej LE co już jest dla nich dużym osiągnięciem. Do budżetu klubu trafi pokaźna suma za tę edycję pucharów (przynajmniej 6mln euro), co pozwoli na dalszy rozwój i jeszcze większe dominację na krajowym podwórku. Dundalk ostatnio nie jest jednak w dobrej formie. W ostatnich 2 meczach ligowych gospodarze przegrali ze znacznie niżej notowanymi rywalami Bray i Galway co nie napawa optymizmem przed dzisiejszym starciem. Legia Warszawa jednak także nie ma za sobą dobrego okresu. Drużyna trenera Hasiego odpadła z Pucharu Polski a w lidze wygrała tylko 1 z 5 swoich spotkań. Dzisiaj ekipa z Warszawy jednak wyjdzie na boisko bardzo zdeterminowana, bowiem taka okazja wejścia do LM może się już w najbliższych latach nie powtórzyć. Legia ma dużo lepszych zawodników i myślę, że w tym dwumeczu jest wielkim faworytem. W dzisiejszym dniu gospodarze nie będą mieli wielkiego atutu własnego boiska, gdyż na Aviva Stadium swoje mecze rozgrywa tylko kadra narodowa. Kurs 1.99 na wygraną Legii wydaję się moim zdaniem warty gry. Skoro drużyna z Łazienkowskiej potrafiła wygrać z Trenczynem na ich boisku to powinna sobie poradzić ze znacznie słabszym Dundalk. Liczę, że zwycięstwo Legii da będący w dobrej formie Nikolić, który w tej edycji pucharów strzelił już 4 gole.