Kolejnym meczem Ligi Mistrzów UEFA będzie spotkanie Dynamo Kijów i Porto. Oba zespoły słyną z taktycznej gry, z której wynika duże posiadanie piłki (prawie 60%dla obu drużyn). Najlepszym strzelcem w zespole z Portugalii jest A. Yarmolenko (6), a u ich przeciwników V. Aboubakar (4). Zarówno Porto jak i piłkarze z Kijowa zajmują pierwsze lokaty w swoich ligach krajowych. Zespół z Portugalii ma na swoim koncie 3 zwycięstwa i remis, a Dynamo 6 zwycięstw i bezbramkowy remis z zespołem FC Zorya Luhgans. Dynamo ma słaby bilans z portugalskim zespołem tylko pięć wygranych i aż osiem porażek w 16 meczach. Zespół z Kijowa sprzedał Jermaina Lensa, który w poprzednim sezonie strzelił pięć goli w lidze i zaliczył dziesięć asyst. Oba zespoły mają podobne statystyki strzeleckie. Drużyna z Ukrainy zostaje dużo częściej karana kartkami choć obie grają podobną dość agresywną piłkę. W Porto nie zagra ukarany czerwonym kartonikiem Marcano, a w Dynamo Kijów kontuzjowany Ł. Teodorczyk. W mojej ocenie mecz wygra zespół z Portugalii przyzwyczajony do gry z trudniejszymi przeciwnikami, a ich czarnym koniem będzie Iker Casillas który jest nie do zastąpienia, bo to wielokrotny Mistrz Hiszpanii i zdobywca Ligi Mistrzów, a także wciąż aktualny pierwszy bramkarz reprezentacji Mistrzów Hiszpani.